Tym
razem zapraszam na krótki i przyjemny spacer w Góry Sowie mało uczęszczanym a
pięknym szlakiem z Przełęczy Jugowskiej na Lisie Skały. Na wycieczkę wybrałam
się w leniwą niedziele i spokojnie cieszyłam się otaczającą mnie przyrodą.
Trasę zaczęłam na Przełęczy Jugowskiej. Najłatwiej dojechać tam samochodem (z
Dzierżoniowa przez Pieszyce i Kamionki) i można zaparkować w wyznaczonym
miejscu (od jakiegoś czasu powiększono parkingi). Weszłam na szlak czerwony kierując się w
stronę Rozdroża pod Kozią Równią, szłam fragmentem lasu z ciekawie powyginanymi
bukami, minęłam ładną polanę z miejscem na postój i pięknym widokiem.
Chwilę
postałam, zrobiłam zdjęcie i ruszyłam dalej. Dotarłam do Rozdroża i weszłam na
szlak niebieski prowadzący na Lisie Skały. Dalej minęłam krzewy z czarnymi jagodami oraz majestatyczne naparstnice i dotarłam na szczyt o nazwie Koziołki.
Koziołki |
Grabina |
Przeszłam
przez las i schodząc w dół nagle między drzewami zaczął wyłaniać się piękny
widok na Góry Kamienne i Wałbrzyskie. Przy zachmurzonym niebie widoczność i tak
była dosyć dobra, rozpoznałam Ruprechticki Szpiczak (szczyt w Czechach, z
którego kiedyś podziwiałam prawie całe Sudety od Masywu Śnieżnika aż po
Śnieżkę), Waligórę (na zboczach, której kiedyś swoją posiadłość miała księżna
Daisy z Książą) oraz Chełmiec.
Widok z Lisich Skałek na Góry Kamienne i Wałbrzyskie |
Próbowałam
sobie przypomnieć, czy będąc wcześniej w tym miejscu widziałam Śnieżkę. Nie
pamiętam, ale może ktoś z Was widział? Podzielcie się w komentarzach. Zeszłam
ze zboczy Grabiny i usiadłam na skałach, by przy takich widokach napić się
kawy.
Widok z Lisich Skał |
Chyba
nie ma lepszego miejsca na pyszną kawę z termosu jak góry, tu wszystko smakuje
lepiej. Po dłuższej chwili ruszyłam w prawo i zielonym szlakiem kierowałam się
w stronę Koziego Siodła a z stamtąd do platformy pod Kozią Równią.
Lisie Skały |
Na
tarasie zrobiłam zdjęcie Ślęży oraz Kotliny Dzierżoniowskiej i ruszyłam w
stronę parkingu na Przełęczy Jugowskiej.
Taras pod Kozią Równią |
Widok z tarasu pod Kozią Równia |
Polecam
taki spacer, bez wyzwań i zdobywania wielkich szczytów, pobijania rekordów,
czyli na luzie, spokojnie. Jest, to szlak relaksacyjny i chyba jeden z
ładniejszych w Górach Sowich, ale to zostawiam Wam pod ocenę. Oczywiście
zapraszam do dzielenia się wrażeniami w komentarzach.
Do
zobaczenia na szlaku!
Anna
Plewak
Dziś wybrałem się na Lisie Skałki, widoczność była taka sobie z +. Śnieżke widać, zamazana ale bezproblemowo. Dzięki za info o Szpiczaku, nie byłem pewien czy to on :)
OdpowiedzUsuńKrólewnę można zaobserwować jeszcze z niebieskiego szlaku prowadzącego z Przełęczy Walimskiej do Glinna. Na Szpiczak warto się wybrać (widoki od Śnieżnika po Śnieżkę i do tego te malownicze Góry Kamienne).
Usuń