W książce pt.,,Dziewczynka z
atramentu i gwiazd", Kiran Millwood Hargrave (tłum. Maria Jaszczurowska)
przenosi swoich czytelników na wyspę Moya. Było to kiedyś bardzo barwne miejsce, zamieszkane przez
ludzi i zwierzęta.
W momencie, gdy poznajemy
główną bohaterkę powieści - Isabelle Riosse, na wyspie Moya władzę, od czasów
Wygnania, sprawuje Gubernator Adori. Po objęciu urzędu oddzielił on Gromerę,
rodzinną wioskę dziewczynki - od reszty wyspy poprzez uznanie lasu za granicę,
której nie wolno przekraczać. Jednak to nie wszystko. Mieszkańcy Moyi szepczą,
że wraz z nadejściem Gubernatora odleciały ptaki, a dzikie zwierzęta uciekły do
morza. Przybyły za to kruki, których krakanie niesie się codziennie po całej
wyspie, zamiast śpiewu słowików czy stukania dzięciołów.
Adori nie dba o mieszkańców
Gromery, co wielokrotnie pokazuje, na przykład, gdy nie podejmuje żadnych
działań, w momencie kiedy jedna z dziewczynek - Cata Rodriguez zostaje
brutalnie zamordowana w sadzie (niedaleko domu Adori, a tym samym przy skraju
lasu).
Isa jest córką kartografa i
sama kilka lat temu pokochała tworzenie map, a jej największym marzeniem jest
sporządzenie rysunków tzw. ,,Zapomnianych Ziem''. Chociaż uważa, że
nigdy się ono nie spełni, ponieważ Gubernator nie pozwala nikomu, bez wyjątków,
przekraczać granicy, w postaci lasu, za którą się one znajdują. Dziewczynka
jednak zyskuje okazję, żeby na własne oczy zobaczyć Zapomniane Ziemie, ale w
bardzo złych okolicznościach. Kiedy jej najlepsza przyjaciółka, a zarazem córka
Gubernatora - Lupe Adori, łamie zakaz ojca i udaje się do granicznego lasu, w
poszukiwaniu zabójcy Caty, Isabella postanawia ruszyć za dziewczynką. Zdaje
sobie sprawę, że Lupe z jej winy wyruszyła w tak niebezpieczną podróż,
jednocześnie uciekając z domu.
Isa dowiaduje się, że władca
Moyi osobiście zamierza wyruszyć na poszukiwania córki. Dlatego w głowie młodej kartografki kształtuje
się ryzykowny, a zarazem odważny plan. Dziewczynka nie ma już nic do stracenia,
po tym jak jej Ma i brat bliźniak - Gabo zmarli na gorączkę potną, kolejno
sześć i trzy lata temu, a jej Ta niesłusznie trafił do Dédalo, czyli
więzienia-labiryntu, który znajduje się w trzewiach domu Gubernatora.
Chociaż ,,Dziewczynka z
atramentu i gwiazd" jest oficjalnie uznawana za książkę dla dzieci, a sama
główna bohaterka ma trzynaście lat, dobrze czytało mi się tę historię ze
względu na bardzo dojrzały sposób myślenia Isy oraz magię, otoczonej legendami,
wyspy Moya.
Antymara
P.S. A jakie wy znacie
książki, które pomimo statusu ,,dla dzieci'' Wam się spodobały?
Komentarze
Prześlij komentarz